Obiecałem prezenty poświąteczne. Jak łatwo się domyślić, miałem w planach program ułatwiający blogowanie. Święta już dawno minęły, obietnic trzeba dotrzymywać, jutro o 17-tej program opublikuję tutaj u siebie na blogu.
A tymczasem na uwage tichiego, wklejam (zachowując formatowanie) swoje (i inne) komentarze z blogu Eine, o temacie:
dopisek z 18:27: te inne komentarze usunąłem, bo Eine uważa, że należą do niego. A z natury grzeczny człowiek jestem, więc co mi szkodziło troszkę popracować nad ich usunięciem. Teraz aby zrozumieć wątek, trzeba wejść na blog Eine.
Był jeszcze komentarz Eine: @biedronka & KAP. Aleście sobie obydwoje potrollowali u mnie
Gdy jestem gościem u kogoś, staram się spełniać panujące w jego domu reguły. Gdy czyjeś reguły mi się nie podobają, po prostu wychodzę - nadal pozwalając gospodarzowi stosować jego reguły w jego własnym domu. Tematem dyskusji był:
Tego tematu starałem się trzymać, a jeżeli autor bloga uznał, że się nie trzymałem - usunąłem swoje komentarze, szanując wolę Gospodarza, który uznał moje komentarze za trollowanie. Dlatego napisałem do Eine: Ok. Starałem się pisać na temat, chociaż przy biedronce wprowadzającej kolejne dygresje nie było to łatwe. Niemniej, skoro uznał Pan to za trolowanie to usunąłem swoje wszystkie komentarze przy tym artykule. I przepraszam.