KAP1 KAP1
1606
BLOG

3A. Coś się dzieje

KAP1 KAP1 Gospodarka Obserwuj notkę 11

A ja zajmuję się swoimi sprawami dotyczącymi życia i śmierci, o których też napiszę w swoim czasie. Intensywna praca i koncentracja na celu nie pozwolajają mi jeszcze na blogowanie i inne sprawy, ale dzisiaj w nocy pękłem i puściłem sobie kuszący film Erwina Wagenhofera: "Zaróbmy jeszcze więcej":

  •  Najlepiej kupować, gdy krew jest na ulicach. Wtedy zarabia się najwięcej - tłumaczy inwestor rezydujący w Singapurze. Zamknięte środowisko doradców finansowych i bankierów na oczach widzów tworzy rzeczywistość dynamicznego wzrostu i błyskawicznych profitów.[źródło: recenzja przy filmie]

Miło jest posłuchać o dobrodziejstwach globalizacji i liberalizacji handlu z ust prawdziwego finansisty, rekina międzynarodowego:

Niesamowicie to brzmi, jak z innej bajki, gdy za chwilę w filmie pojawią się obrazy mieszkańców Indii.

Z premedytacją wybrałem emocjonalny obrazek, lecz osoby naprawdę zainteresowane tym, co się tam w ostatnim wydarzyło czasie mogą się dowiedzieć więcej z pierwszej ręki:

Z filmu dowiemy się też co nieco o Afryce i ludziach tam pracujących, zarabiających 30 eurocentów dziennie:

No i tu pytanie. Skoro w Afryce jest tak wspaniała czysta bawełna, to dlaczego nie sprzedają jej tyle, by utrzymać siebie? Odpowiada menadżer plantacji:

Dopiszę resztę wypowiedzi: kwotą trzech miliardów dolarów.Jeśli amerykanie są liberalni niech sobie będą ale dlaczego subwencjonują wytwórców bawełny?

Na tle zebranych wypowiedzi wyłania się świat postawiony na głowie. Menadżer powiedział wprost, że gdyby na świecie stosowano sprawiedliwy liberalizm bez subwencji i kredytów z MFW  to Afryka mogłaby się rozwijać. Zwrócił uwagę, że obecnie są stosowane podwójne standardy i protekcjonizm rynków bogatych a wymuszany jest liberalizm rynków biednych. To nie jest liberalizm! - krzyczy i pyta czy to jest normalne?

Na temat nienormalności obecnej sytuacji możemy też się dowiedzieć od finansistów, którzy wprost wskazują źródła poprzedniego kryzyu i potencjalne możliwości pojawienia się kolejnego. Oliwy do ognia dodaje fakt manipulacji na rynkach mieszkaniowych (puste luksusowe osiedla jak z projektu Venyus, tego ruchu Zeitgeist) oraz cała gama usług prania pieniędzy, m.in. spółek off-shore.

Tutaj pozwolę sobie wtrącić inny film. Tym razem Bloomberg wystąpił przeciw amerykańskiemu Bankowi Rezerw Federalnych (FED) i chciał ujawnić, w jaki sposób zostały spożytkowane 12,8 biliony dolarów z podatków, które zostały przyznane FED w ramach akcji ratowania gospodarki. Tak, to nie pomyłka - 12,8 biliony dolarów, a nie 700 mld, ani nawet nie 1 bilion, o których mówiły media. Słownie: dwanaście bilionów osiemset miliardów dolarów.

Niestety główny pomysłodawca pozwu Mark Pittman już nie żyje (miał 52 lata), ale póki co - Bloomberg wygrał batalię sądową wraz z kolejnymi apelacjami i teraz FED musi ujawnić dokumenty albo odwołać się do Sądu Najwyższego.

Wyłania się z tego wszystkiego świat niczym z powiedzenia: "Co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie". Można się zastanowić co będzie dalej, gdy świat finansów tak zachwiany a ludzkość tak politycznie pobudzona (słowa Brzezińskiego: albo się porozumiemy albo się pozabijamy)?  Afrykański menadżer zwraca uwagę, że jeżeli tak dalej pójdzie, to nawet dziesięciometrowy mur wzniesiony na granicy Unii Europejskiej nie powstrzyma naporu Afrykańczyków.

Końcówka filmu jest jeszcze bardziej dramatyczna, bo pokazany jest Reichstag i podpisy żołnierzy radzieckich, którzy go zdobili

to powinno nam przypominać, że bez nowej formy dystrybucji majątku i bez rozwiązania kwestii środowiska naturalnego, tzn. korzystania ze źródeł odnawialnych a nie nieodnawialnych, których nie wystarczy dla wszystkich, całe zło, które zakończyło się tu wraz z II wojną światową, powróci w innej formie.

Jaki będzie kolejny ruch świata zachodu, który póki co jeszcze rozdaje karty? Bo jak to wygląda w prezentacji Hansa Roslinga z TED talks,

świat się naprawdę zmienia: To co mnie martwi najbardziej, to wojna. Czy byłe bogate kraje naprawdę zaakceptują całkowitą zmianę gospodarki światowej, i przesunięcie władzy z miejsca gdzie była przez ostatnie 50 do 100 do 150 lat, z powrotem do Azji?


No ale to z frontu większej walki dotyczącej życia i śmierci. A ja mam swoją prywatną walkę, w którą jestem zaangażowany teraz całym sercem i wrócę do blogowania, gdy uruchomię zamierzony przez siebie proces.

KAP1
O mnie KAP1

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka